Millenium św. Brunona z Kwerfurtu (1009-2009)
30 października 1910 mieszkańcy Giżycka (wówczas Lötzen) uroczyście poświęcili krzyż
upamiętniający męczeńską śmierć Św. Brunona z Kwerfurtu. Rok wcześniej poświęcono pierwszą w mieście katolicką kaplicę. Krzyż zlokalizowano na wzgórzu, które w świadomości współczesnych funkcjonuje jako „Wzgórze Św. Brunona” – w lokalnej tradycji miejsce przypuszczalnej śmierci misjonarza i jego towarzyszy, ale także cel corocznych procesji i miejsce ekumenicznych spotkań chrześcijan zamieszkujących i odwiedzających Mazury. W ten sposób katolicy i ewangelicy uczcili w Giżycku 900-letnią rocznicę śmierci św. Brunona z Kwerfurtu.
Kim był św. Brunon?!
Urodził się w 974 r. na zamku Querfurt nieopodal Merseburga. Będąc spokrewnionym z dynastią Ludolfingów już w młodości zetknął się z cesarzem Ottonem III. Za jego sprawą udał się do Rzymu,
gdzie w 999 r. złożył śluby zakonne i przyjął imię Bonifacy. Kontakt ze środowiskiem benedyktyńskim, a zwłaszcza z św. Romualdem, fascynacja żywotem św. Wojciecha-Adalberta, wszystko to przesądziło o ostatnich 10 latach jego życia. W 1001 r. zaangażował się w zaproponowaną przez Bolesława Chrobrego ideę nowej misji w Prusach. Powstrzymany przez wybuch wojny Bolesława z nowym cesarzem Henrykiem I
I, ale już jako metropolita misyjny, rozpoczyna swą działalność na Węgrzech. W 1006 r. dotarł do Polski by wkrótce udać się na Ruś, na dwór Włodzimierza Wielkiego, z zadaniem podjęcia misji wśród Pieczyngów. Na dworze Chrobrego pojawił się ponownie zapewne już w 1008 r. z zamiarem urzeczywistnienia kontynuacyjnej misji św. Wojciecha. Z tego okresu pochodzą jego trzy dzieła pisane: Żywot św. Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Kamedułów. Św. Brunon stał się pierwszym znanym pisarzem, który nie tylko pisał o Polsce, ale i tworzył w Polsce. To czy z misją udał się na ziemie Prusów, Luciców, czy też na Jaćwież pozostanie zapewne tajemnicą dla kolejnych pokoleń historyków. Według relacji Wiperta, jedynego ocalałego uczestnika wyprawy św. Brunona, biskup i 18 jego towarzyszy zginęło męczeńską śmiercią 9 marca 1009 r. ochrzciwszy uprzednio wodza Nethimera wraz z otoczeniem. 
Św. Bruno był rzecznikiem i konsekwentnym realizatorem ottonowskiej wizji
zjednoczonej Europy, pojednania między wschodnią i zachodnią cywilizacją, orędownikiem pokoju między narodami. Sam wniósł wielki wkład w ewangelizację narodów i rozwój kultury. Mimo upływu wieków to właśnie idea pojednania między narodami, między wschodem i zachodem, okazała się być najtrwalszym dziedzictwem św. Brunona. Wyrazem tego są szerokie rzesze uczestników corocznego Jarmarku św. Brunona. W tym też duchu mieszkańcy Giżycka i Querfurtu rozwijają swoje partnerstwo, którego symbolicznym ukoronowaniem były wspólne obchody milenijne w 2009 r.
Szkic biograficzny
Thietmar o św. Brunonie
List św. Brunona do cesarza Henryka II
Wibert o męczeńskiej śmierci św. Brunona
Kwerfurckie legendy
Fakt, iż tradycja św. Brunona żywa jest także w jego rodzinnym mieście nie budzi z pewnością naszego zdziwienia. Elementem tej lokalnej tradycji są także zupełnie nieznane nad Niegocinem legendy.
Legenda o św. Brunonie
Legenda o św. Brunonie i oślej łączce
Legenda o św. Brunonie i dziewięcioraczkach
Legenda o dziewięcioraczkach Na zamku Kwerfurt panował wówczas Graf Gebhardt I. Ten udał się pewnego razu na wyprawę krzyżową i przez dłuższy czas przebywał poza domem. W tym też czasie będąca w ciąży żona powiła dziewięcioraczki. Po narodzinach dzieci żona Grafa przeraziła się, gdyż mąż już wcześniej publicznie wypowiadał się, że za narodzinami bliźniąt, czy też trojaczków muszą ukrywać się podejrzane okoliczności.W akcie desperacji Grafini wybrała najsilniejszego z chłopców. Następnie ochrzciła chłopca nadając mu imię Burchard i zatrzymała go przy sobie. Pozostałą ósemkę służąca miała potajemnie wynieść w kotle, aby następnie utopić je w stawie u podnóża zamku.W drodze do stawu natknął się na nią Święty Brunon, brat Gebhardt`a. Ten usłyszał odgłosy dobiegające z kotła i spytał, co jest w środku. Służąca odpowiedziała mu, że to małe szczenięta, które ma utopić. Brunon jej nie uwierzył i zażądał ukazania zawartości kotła. W tej sytuacji służąca opowiedziała mu co się wydarzyło. Brunon wziął chłopców i ochrzcił ich natychmiast przy pobliskim źródełku.Wszyscy chłopcy otrzymali imię Bruno. Święty Brunon wziął następnie swoich podopiecznych i przekazał ich pod opiekę różnych kwerfurckich rodzin. Nikt nie miał prawa wspomnieć choćby słowem
o całym wydarzeniu. Kilka lat później Brunon opowiedział całą historie swojemu bratu. Ten nie mógł się wprost doczekać chwili, w której zobaczył wszystkich synów
i zorganizował z tej okazji wielką uroczystość.
w oryg. Querfurt. mnogie porody miały sugerować niewierność małżonki. Tak narodziła się w Querfurcie tradycja „brunonowego źródełka” - Brunsbrunnen. Corocznie w środę po Zielonych Świątkach w Querfurcie organizowany jest wielki festyn, którego kluczowym elementem jest wybór, z reguły spośród lokalnych przedsiębiorców, „Opiekuna źródełka” – Brunherr. w oryg. Brun (w j. niem. der Brunnen – źródło).